Liberté
d’injurier ? et respect de l’individu.
Par
Christian FREMAUX avocat et élu local.
M.Guy BEDOS
humoriste patenté se situant lui-même dans le camp du bien donc politiquement
de gauche, avait traité Mme Nadine MORANO, ancien ministre et euro députée de
droite, de « conne » , sur scène à TOUL. Mme MORANO qui n’a pas non
plus la langue dans sa poche, avait poursuivi M.BEDOS pour « injure envers
un dépositaire de l’autorité publique ».L’injure est définie-comme pour la
diffamation – par la très ancienne loi du 29 juillet 1881(mille huit cent
quatre vingt un) en son article 29 alinéa 2 ce qui ne nous rajeunit pas, et étonne
les plus jeunes pour qui cette loi de 1881 parait incongrue à l’heure
d’internet, de Google, des réseaux sociaux, de l’information en continu..et
débridée .La peine encourue était une amende de 12000 euros maximum, outre les
dommages-intérêts réclamés par Mme MORANO .Le tribunal correctionnel de NANCY a
relaxé (c’est-à-dire déclaré non coupable) M .BEDOS en estimant qu’il était
resté dans la loi du « genre » et qu’il n’avait pas dépassé ses
« outrances habituelles » .Cette décision peut choquer car elle
semble vouloir dire qu’un humoriste peut insulter un élu sans conséquence, mais
elle est plutôt le reflet de la
jurisprudence classique. Mme MORANO a interjeté appel, la cour pouvant
considérer que les limites ont été franchies et condamner M.BEDOS : attendons
la décision définitive mais discutons en.
Chacun
connait l’adage selon lequel « on ne commente pas une décision de
justice » ce que pourtant beaucoup de personnalités font quand la décision
ne leur plait pas ! Mais rien n’est
en réalité interdit et des professeurs de droit , des
avocats voire des magistrats commentent dans des revues spécialisées telle ou
telle décision. Ce qui est interdit par l’article 434-25 du code pénal c’est de
porter un discrédit sur une décision juridictionnelle. . dans des conditions à
porter atteinte à l’autorité de la justice ou à son indépendance. On est donc
autorisé à donner son avis.
Nous sommes
dans le débat d’idées et de la liberté d’expression qui est plus sévèrement
encadrée depuis le 7 janvier et l’attentat contre CHARLIE HEBDO. Le nouveau
spectacle de M. Patrick TIMSIT-lui-même condamné, sauf erreur, pour avoir
plaisanté avec le handicap -s’intitule : « peut - on rire de tout ? ».Concernant
les humoristes les tribunaux estiment que « si le genre satirique n’exclut
pas la recherche d’une éventuelle intention malveillante, exclusive de la bonne foi, on ne peut par
contre exiger de l’humoriste de la prudence dans l’expression. . l’excès est la
loi du genre » (T. correc. de
PARIS 9 janvier 1992 –GP 92-1.182 note
BILGER).On pourrait en déduire que si on est humoriste professionnel on est
présumé de bonne foi, et que dans certaines limites on peut insulter autrui,
d’autant plus pour M.BEDOS que Mme MORANO n’appartient pas au même camp
politique. Que se serait il passé dans le cas inverse si M.BEDOS avait été
injurié : l’aurait il pris avec un vaste éclat de rire ou aurait il
été touché , vexé, peiné ? .La victime a un
choix délicat : ou ne pas réagir et passer pour ce qu’on dit d’elle ;
ou assigner en justice, subir les débats oraux qui enfoncent le clou, essayer
de démontrer qu’elle n’est pas ce que l’on dit d’elle, et espérer que le
tribunal condamnera l’auteur des propos, car trop c’est trop .C’est Francis
BACON (1561-1626) qui avait écrit dans
son traité « de la dignité et l’accroissement des sciences » : « calomniez,
calomniez, il en restera toujours quelque chose » et BEAUMARCHAIS dans le
Barbier de Séville(1775) avait repris le principe .La liberté d’expression
résulte de la déclaration universelle des droits de l’homme de l’ONU(1948) et
de la convention européenne des droits de l’homme .La loi de 1881 l’encadre.
Pour des délits plus spécifiques (racisme, discrimination.) il y a des textes
plus récents comme celui de novembre 2014 qui condamne l’apologie du
terrorisme. Avec la loi de 1881 il y a un droit à « l’irrespect et
l’insolence »selon Me Basile ADER avocat spécialisé dans le droit de la
presse. L’humoriste, ou déclaré comme tel, DIEUDONNE, a ainsi été souvent condamné pour avoir
cependant franchi les limites .M.BEDOS a été injurieux et Mme MORANO a eu
raison de le poursuivre .Le débat d’idées doit avoir une vertu pédagogique et
il ne faut pas le rabaisser au niveau du physique et des défauts présumés de
l’autre surtout pour un personnage public qui porte des responsabilités. Le
vivre ensemble en particulier dans le climat actuel, exige d’être exemplaire
et ne pas attiser les haines ou les
rejets, y compris pour l’adversaire .Le double degré est d’utilisation délicate
car certains esprits prennent tout au pied de la lettre. Il faut savoir se regarder dans la glace et
être mesuré .M.BEDOS saltimbanque professionnel
a pour l’instant, été blanchi par la justice, ce qui ne veut pas dire qu’il a raison. Vieillir est un
naufrage disait le général DE GAULLE Il en est de même pour les clowns devenus
tristes. Il parait que M.BEDOS a récidivé en insultant encore Mme MORANO dans
l’émission « on n’est pas couché ».Errare humanum est, perseverare diabolicum.
version en langue polonais
version en langue polonais
Swoboda znieważania
? i szacunek dla jednostki.
Christian Fremaux
adwokat i radnyna prowincji
Pan
Guy Bedos satyryk zawodowy, nalezacy do obozu , ktory chce dobra czyli politycznie lewicowy, potraktował epitetem ”conne”(po fr. to bardzo obrazliwe okreslenie glupiego) panią Nadine Morano, byłą minister i
eurodeputowaną z prawicy, w spektaklu na scenie w Toul. Pani Morano, ktora też nie trzyma języka za zębami,złożyła
skargę na Pana BEDOSA o „zniewagę przedstawiciela władzy publicznej"
.Zniewaga jest zdefiniowana jako
znieslawienie - przez bardzo stare prawo z 29 lipca 1881roku (tysiąc osiemset osiemdziesiąt
pierszy rok) artykuł 29 ustęp 2, które nas nie odmładza i które zaskoczy
młodych, dla których ta z ustawa o 1881r
wydaje się absurdalna w czasach , Internetu, Google’a, sieci społecznych i nieokontrolownej
informacji w wiecznym natoku .. rozproszonym na fragmenty .Karą jaka może być wymierzona w takim przypadku, to
grzywna do wysokości 12.000 euro maksymalnie, oraz zadośćuczynienie za szkody
moralne, których domaga się Pani Nadine MORANO .Trybunał Karny w NANCY
odstąpił od uznania przestepstwa (to znaczy uznał za niewinnego) Pana.BEDOS’a biorąc pod uwagę to,
że pozostał w prawie "gatunku" i że nie przekroczył swoich zwykłych
prowokacji" Decyzja może szokować , ponieważ wydaje się , że humorysta może bezkarnie znieważać wybranych przez nas w wyborach
przedstawicieli , ale w istocie jest to raczej odbicie klasycznego
orzeczenia prawnego (la
jurisprudence classique). Pani Morano złożyła odwołanie, sąd może uznać, że
limit prowokacji został przekroczony i wskazać Pana BEDOSA. Oczekując
ostatecznej decyzji, podyskutujemy o tym....
Każdy
zna powiedzenie, że "nie komentuje się wyroku sądu", a co robi wiele
osobistości kiedy decyzja im się nie podoba ! Nic nie jest w rzeczywistości
zabronione i profesorowie prawa,
adwokaci, a nawet sędziowie komentuja w prasie specjalistycznej takie i inne
decyzje. A jest to jest zabronione w art 434-25 kodeksu karnego ponieważ dyskredytuje
to orzeczenia sądowe, na zasadzie podważania autorytetu wymiaru
sprawiedliwości i niepodległości sedziow. Dlatego pozwalamy sobie na własną opinię.
Jesteśmy
w toku dyskusji o poglądach i wolności słowa, która jest skadrowana od 7 stycznia
i ataku na CHARLIE HEBDO W swoim nowym spektakl upod tytułem "czy wolno się
śmiać ze wszystkigo?”Patrick TIMSIT samo-ukarany
przez siebie, (jedynie przez pomyłkę),żartuje z niepełnosprawności " Co sie tyczy humorystów Trybunały
uznając, że jeśli satyryczny gatunek nie wyklucza poszukiwania możliwych złych
intencji, w dobrej wierze, nie można wymagać od satyryka ostrożności w wyrażeniu zbyt daleko posuniętym, prowokacja jest
prawem" gatunku "(Trybunał Karny Paryż. z dnia 9 stycznia 1992 PARIS Ocena-GP
Bilger 92-1182) .Można zredukować, że jeśli się jest humorystą zawodowym to to
z góry zakłada się jego dobrą wolę i w pewnych granicach może ma prawo obrażać innych. Szczególna sytuacja w wypadku Pana.BEDOSA
i Pani Morano, którzy nie należą do tego
samego obozu politycznego. A co by się stało, w przeciwnym przypadku, jeśli Pan BEDOS
został by znieważony: czy przyjął by to
wybuchem śmiechu lub czy poczułby zraniony,wściekły,
zasmucony? Ofiary ma trudny wybór: albo nie reagować i nie zwracać uwagi na to co o niej mowią, albo wnieść
sprawę o zniewagę do Sądu i ,znośić procedure procesu wielokrotnie sluchac co mówi się o niej, i mieć nadzieję, że
sąd uzna jej roszczenia i skaże autora
obelgi. Zatem co za dużo to nie zdrowo (trop est trop dużo jest za dużo).
Francis Bacon (1561-1626), napisał w swoim traktacie o"godności i rozwoju nauki", "rzucajcie
rzucajcie kalumnie , zawsze coś z nich zostanie " podobną zasadę przyjął Beaumarchais w Cyruliku sewilskim (1775)
. „Wolność słowa (wypowiedzi
) wynika z Powszechnej Deklaracji Praw
Człowieka ONZ (1948) i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka .Ustawa z 1881
roku to reguluje. Dla przestępstw specyficznych
(rasizm, dyskryminacja.) pojawiły się nowe współczesne teksty, tak jak ten
z listopada 2014 roku
potępiający gloryfikację terroryzmu. Według ustawy z 1881r. jest prawo do "braku
szacunku i bezczelności" jak twierdzi mecenas Basile Ader specjalizujący się w prawie mediów. Humorysta,
lub ktoś,kto za takiego się podaje, jak np Dieudonné, który wielokrotnie został
skazany za to ze przekroczył owe granice znieważania. Pan BEDOS znieważył i Pani Morano miała prawo do złożenia skargi Dyskusja nad
poglądami musi mieć wartość edukacyjną i
nie powinniśmy obniżać jej poziomu do fizycznego i rzekomych niedociągnięć drugiego człowieka , szczególnie
jeśli chodzi o osoby publiczne, które ponosza odpowiedzialność .Żyć razem
szczególnie w obecnej sytuacji, wymaga się wyjatkowych przykładów by nie wzniecać nienawisci lub awersji, nawet w stosunku do do przeciwnika .Podwójny sens i ulotna granica jakże to jest
trudne są w użyciu, ponieważ niektórzy rozumieją odbierają je dosłownie. Trzeba
mieć odwagę spojrzeć na siebie w lustrze i prawidłowo ocenić..
Pan
BEDOS jak zdolny akrobata choć teraz został uniewinniony przez sąd, to nie znaczy,
że ma rację. Starzenie się jest jak
tonący statek jak powiadał generał de Gaulle, to jest też dotyczy klaunów
przestają być zabawni. Podobno Pan BEDOS ponownie obraził Panią MORANO w audycji tv „on n’est pas couché " (jeszcze nie
śpimy – audycja w tv fr.gdzie drwi się na przeróżne tematy dnia codziennego)
.Errare humanum est
perseverarediabolicum.
Aucun commentaire:
Enregistrer un commentaire